Za ojca zamojskich regionalistów należy uznać ks. Mikołaja Kulaszyńskiego, wieloletniego wikariusza kolegiackiego i współtwórcę monumentalnego Zamościa i jego instytucji... (osobne hasło). Tak jak Mieczysław Potocki, regionalistami spoza Zamościa, którzy przymierzali się do ostatecznie niedoszłych monografii Zamościa, byli wg "Gazety Narodowej" (1892) Józef Glikckson redaktor z Łodzi i Wilhelm Bruchnalski z "Ossolineum", później wybitny historyk literatury.  W 2 poł. XIX w. do regionalistów - społeczników należy zaliczyć Kłossowskich Karola, którzy m.in. organizował opinię przeciw obniżeniu wieży ratuszowej i Zdzisława Kłossowskiego, który 3 XII 1916 wygłosił pierwszy odnotowany historycznie odczyt o Zamościu dla zamościan, był autorem pierwszej regionalnej broszurki o Zamościu  imieniem miasta złożył wieniec na grobie hetmana.
Postanowieniem utworzonej w XI 1927 przez Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Lublinie Komisji Regionalistycznej w miastach powiatowych otworzono wydziały Komisji Regionalistycznej; w skład zamojskiego weszli: Zygmunt Klukowski, Michał M. Pieszko, Stefan Miler, Kazimierz Lewicki, Fryderyk Platner, Kazimierz Oleszek. Niestety, z winy Urzędu działalność Komisji trwała krotko.
Miano najwybitniejszego regionalisty przypisuje się Michałowi Pieszce. Wysoko należy ocenić działalność Zygmunta Pomarańskiego - twórca "Teki Zamojskiej" i Zofii Serafin-Sochańskiej - autorki Zamościa. Miano regionalistów należy się też gronu obywateli miasta, którzy tworzyli klimat wokół licznie podejmowanych inicjatyw, działań, nierzadko wspierając je finansowo. Byli to m.in. Henryk Rosiński, Zygfryd Krauze, Kazimierz Lewicki, Adam Szczerbowski, Zygmunt Klukowski. Z urzędu miłośnikami Zamościa stali się - burmistrz Michał Wazowski, oraz Marian Sochański i Tadeusz Zaremba, potwierdzając to działaniami na rzecz miasta, decyzjami, staraniami, itp. Charakterystyczne - wśród wymienionych na próżno szukać osób z zamojskim rodowodem, wszyscy zjechali tu z innych stron kraju, szybko ulegając czarowi miasta.
We wczesnych latach powojennych pojawiają się nowe postacie - nauczyciele Jeremi Dragan, Hipolit Kozioł i Stefan Litwin, następnie Michał Bojarczuk i Władysław Romanowicz, dr Tadeusz Onyszkiewicz oraz dwaj przedstawiciele władz miejskich Eugeniusz Zgnilec i Edward Suchora. Należy także wymienić, też nie żyjących już z dawniejszych lat, jak Władysław Kabat twórca powojennego muzeum, Władysława Podobińska działaczka PTTK, Adam Klimek architekt, Bolesław Smyrski człowiek wielkiej, niewykorzystanej wiedzy o mieście, Jerzy Ciepliński, z bliższych lat - Roma Kowalicka - muzealniczka, Lucjan Ksykiewicz, Maria Matuszewska, Franciszek Smoter, a przede wszystkim Marian Siegieńczuk - muzealnik, krajoznawca i twórca Regionalnej Pracowni Krajoznawczej, Współcześnie największymi znawcami przeszłości Zamościa byli zmarli już w XXI w.  Kazimierz Kowalczyk, Krzysztof Czubara i Bogumiła Sawa.
W V 1981 powstał Dział Informacyjno-Bibliograficzny Bibliotek Miejskiej pełniący rolę ośrodka wiedzy o regionie. W 2016 zbiory regionalne Książnicy Zamojskiej liczyły 10,4 tys. książek i czasopism oprawnych oraz 13,5 tys. jednostek specjalnych.
Ze współcześnie żyjących w Zamościu, przynajmniej kilkanaście osób zasługuje na miano regionalisty. Wśród nich są przede wszystkim badacze przeszłości miasta, kolekcjonerzy, dokumentaliści i oczywiście działacze (alfabetycznie): Ewa Dąbska, Jacek Feduszka, Maria Fornal, Czesław Galek, Danuta Kawałko, Andrzej Kędziora, Marek Kołcon, Łukasz Kot, Piotr KondraciukEwa Lisiecka, Ewa Lorentz, Wojciech Łosiewicz, Teresa MadejStanisław Orłowski, Władysław Pańczyk, Krzysztof Radziejewski, Gertruda Sowińska, Zbigniew Stankiewicz, Henryk SzkutnikBogdan Szyszka, Krzysztof Wróblewski, Lucyna Wyszyńska, Jakub Żygawski. W tym gronie spoza Zamościa winien być wymieniony Jerzy Kowalczyk (zm.) z Warszawy, Maciej Pawlicki (zm.) i Wojciech Przegon z Krakowa, Ryszard Szczygieł i Adam Witusik (zm.) z Lublina, a z odległej przeszłości również Kazimierz Sochaniewicz historyk, m.in. dyr. Archiwum Toruńskiego. Współcześnie rozległą, wnikliwą archiwalną wiedzę na temat staropolskiego Zamościa posiada zamieszkała między Bydgoszczą i Olsztynem, Justyna Bartkowska.
W mediach społecznościowych głęboką wiedzę w zakresie problematyki  zabytkowego Zamościa aktywnie demonstrują: architekt Jacek Herc (kilkaset zdjęć na FB - bieżąca kronika fotograficzna), rzeźbiarz konserwator Tomasz Bulewicz (erudycyjne komentarze), Piotr Zawadzki (unikalna wiedza dot. dokumentacji architektonicznej i kartograficznej pozostałej na Wschodzie).


  * W ubiegłą niedzielę odbył się w sali teatralnej odczyt  o historii Zamościa wygłoszony ze swadą i gruntowną  znajomością  przeszłości tego grodu przez p. Kłossowskiego. Przysłuchiwano się z niesłabnącą  uwagą i dużym zainteresowaniem prawie  trzygodzinnemu wykładowi, który ze względu na mnóstwo cennego materiału historycznego powinien  być stanowczo w odpowiedniej publikacji udostępniony szerszemu ogółowi. Szczególnie były interesujące mało znane szczegóły dotyczące Akademii Zamojskiej, jej organizacji i działalności. Licznie zebrana publiczność dziękowała p. Kłossowskiemu za pracowicie i żmudnie wykonaną pracę żywymi oklaskami. Dochód w kwocie ok. 230 koron przeznaczył prelegent na Internat dla niezamożnej młodzieży. ("Głos Lubelski", 8 XII 1916)