Przebieg powstania wg Komunikatu Komisarza Rządu w Zamościu Stanisława Dziuby prawdopodobnie z 30 XII 1918 (w zbiorach Archiwum w Zamościu)
Dnia 28 grudnia b.r. Zamość stał się widownią WALKI BRATOBÓJCZEJ. Żołnierze w liczbie około 60 pod wpływem zbrodniczej i OBCEJ AGITACJI POD WODZĄ RZĄDNYCH RABUNKU TOWARZYSZY, jak się okazało karanych kryminalnie, samowolnie opuścili koszary i udali się do miasta. Perswazja majora Zosika-Tessaro przed mieszkaniem którego żołnierze demonstrowali, nie odniosła skutku.
Żołnierze wraz z SZUMOWINAMI MIEJSKIMI rozsypali się po mieście, rozbrajając po drodze oficerów, milicjantów i żandarmów. W strzelaninie która się tego dnia wywiązała w mieście, raniono żandarma, kilka cywilnych osób, z łańcucha opryszków, usiłujących opanować więzienie na Lubelskim Przedmieściu, padło przy tem dwu mężczyzn.
Wieczór tegoż dnia Władze polityczne i wojskowe pertraktowały ze zbuntowanymi, chcąc ich skłonić do zaniechania przelewu krwi i do uległości. Gdy wyrozumiałość nie przydała się na nic, gdy w nocy z soboty na niedzielę zaczęły się grabieże, gdy działające w ukryciu wrogie polskości i występne elementy jawnie zaczęły sobie poczynać - w niedzielę dnia 29-go b.m., komenda wojsk polskich zbrojnie stłumiła to powstanie bandytów, złodziei i obałamuconych żołnierzy. Zabito znowu kilku ludzi, którzy nie wiedzieli może co czynią, i krew ich niechaj spadnie na głowy Kainów - podżegaczy, przekupnych wrogów naszej ojczyzny.
Bez żadnych względów, ścigani będą występni ludzie, którzy wywołali tę gorszącą walkę bratobójczą.
By wszyscy wichrzyciele stanęli przed sądem, zwracam się o współdziałanie w tej sprawie z Władzami wykonawczemi do wszystkich obywateli i niezawodnie liczę na nich.