Ich mąż i ojciec Stanisław, oficer WP, dowódca Garnizonu w Pińsku, w 1939 dowodził pułkiem, znalazł się w oflagu. One latem przyjechały latem 1939 do Zamościa, do kuzynki Kierszniewskiej. Po wybuchu wojny uciekły z Pińska do Warszawy, następnie w I 1940  zamieszkały przy ul. Krysińskiego 5. Aresztowana została najpierw 5 VI Danuta z siostrą stryjeczną Grażyną Kierszniewską (za ukrywanie miejsca pobytu mjr Kierszniewskiego), a po trzech dniach matka. Rozstrzelane 8 VII na Rotundzie.