Początkowo pracował w firmie "Spedytor", następnie jeździł w PSS. W 1956 został drugim po słynnym Sykale taksówkarzem w mieście, jeździł oplem z 6-cylindrowym silnikiem, następnie pabiedą (z przetargu w WZMot.), gdy nadano numery oznaczona została "5-tką".