Ukazywały się najkrócej spośród staropolskich kalendarzy zamojskich. Hemerologejon albo polski y ruski kalendarz (z czasem tylko Polski y ruski...) Tomasza Ormińskiego (osobne hasło) wychodził w 1697-1710. Podobne zewnętrznie, różniły się od kalendarzy Niewieskiego bogatszą treścią. Zawierały sporo ciekawostek podawanych w formie pytań i odpowiedzi, żartobliwych wierszyków. Autor był lekarzem i sporo treści łączyło się tematycznie z medycyną, a także jego podróżą do Rzymu w 1700 (relacja), pisał też np. o obyczajach tureckich. Tłumaczył m.in., że Zamość oznacza anagramatycznie co masz? Odpowiadając - masz fortece, kollegiatę, akademię, itp.