Dwupiętrowa, w zwartej zabudowie, podcieniowa. Tę jedną z pierwszych w Zamościu kamienic wzniósł ok. 1590 Grek Manuel Masapeta, na pocz. XVII w. zastąpił go Zipano. Później od 2 ćw. XVII w. przez długie lata należała do kupców szkockich najpierw Piotra Leyska i Elżbiety z Dewisonów (do 1639), następnie do 1668 Jakuba Berny, bogatszego kupca, który w ciągu pierwszych lat nadbudował i rozbudował kamienicę (bud. J. Wolff), Za jego czasów zapisano na niej 4 tys. florenów. Z tego czasu pozostał wspaniały arkadowy portal z doryckimi kolumnami, zwieńczeniem kartuszowo-wywijanym i bogatą dekoracją. Po jego lewej stronie widoczny jest fragment jeszcze starszych odrzwi.
Mieszkał też w niej krawiec Wilhelm Francuz. Jej "cudzoziemskość" jeszcze podkreślali kolejni  właściciele, w 1739 - Jakub Tomson odkupił dom od Andrzeja Lossinga, a ten sprzedał Stefanowi Kerteszowi. Potem byli Zielińscy i Nowakowscy  (1 ćw. XIX w.), Zielińscy (2 ćw. XIX w.),  Służewscy  (poł. XIX w.), Godziszewscy (2 p. XIX w.), a w 3 ćw. XIX w. zamiast attyki pojawiło się II piętro. Kolejni właściciele to Zysbrodowie  (pocz. XX w.), Hercbergowie (l. 20. XX w.), przed wojną przede wszystkim Eljasz  Epsztajn, po wojnie P. Pomian, od 1958 Skarb Państwa.
Przed i po wojnie była tu księgarnia Kestenberga i skład apteczny Epsztajna, sklepy Zyssa (tkaniny) i Najgeborena (spożywczy), szewc Rochman, po wojnie zielarski i winno-cukierniczy, po renowacji antykwariat. Na piętrze były biura ZBoWiD.