Jako kpt, adiutant wodza naczelnego 15 III 1831 przybył do Zamościa dla dokonania inspekcji wojska, wyszedł 3 IV prawdopodobnie z korpusem Dwernickiego. Niespełna rok później, już po skazaniu znalazł się w pocz. 1832 w Zamościu jako więzień, w XI zabrany do Warszawy, później zesłany na Syberię.
* W Zamościu przybył do sztabu gen. Dwernickiego Piotr Wysocki, wówczas kapitan i przywiózł z sobą ze sztabu Generalnego Wodza różne awanse i krzyże, któremi ozdobieni zostali zasłużeni pod Kurowem. (ze wspomnień Ignacego Maciejowskiego żołnierza gen. Dwernickiego, 1831)