Właściwie Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych, w przeszłości jedno z 34, ob. z 13 liceów plastycznych w Polsce. Powstało jesienią  1945 jako pierwsza w kraju 2-letnia prywatna Szkoła Sztuk Plastycznych. 1 XII 1947 szkołę upaństwowiono i przemianowano na Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych (spora w tym zasługa Stefana Fudki), z kursem wstępnym, I i II kl. liceum (60 uczniów, w tym 20 ze stypendiami państwowymi). 20 VI 1948 poświęcono sztandar, odczyt wygłosił dr Wł. Pieńkowski i wręczono pierwsze świadectwa ukończenia szkoły - E. Baranowski, E. Błaszczyk, R. Mopański, Kazimierz Kowalski (prymus), H. Łukasik, M. Miketta, T. Morawicz, Z. Szczucki, J. Wiciejewska, A. Ukleja, J. Zdziennicki. Otwarto również wystawę ok. tysiąca prac uczniów (część w teczkach). Szkołę odwiedził też ks.  bp S. Wyszyński. W 1949 szkoła mieściła się w 6 salach na piętrze i 3 na II piętrze, z kancelarią, salą konferencyjną, świetlicą, biblioteką i stołówką. Powstało Ognisko kultury Plastycznej (tkactwo, nauka rysunku).
Od 1950 było to liceum 4-letnie, następnie 5-letnie (1952), kształcąc na kierunkach: techniki ścienne - jako jedyne w Polsce (do 1956) i artystycznym. Szkoła cieszy się wówczas renomą (nazywana małą ASP). W 1955 i 1962 ASP przyjęła absolwentów od razu na II rok studiów (Ryszard Rybicki i Edward Inglot). Uczy się w niej młodzież, głównie spoza Zamościa, z różnych stron Polski. W 1956-59 na studia dostawało się 16, 50, 39, 42% absolwentów. Z czasem zmniejszono udział godzin "artystycznych" (studia z natury, poszukiwania). Ten najlepszy okres szkoła zawdzięczała osobowości Haliny Rogińskiej, współzałożycielki i dyrektorki liceum. Rekordową liczbę uczniów osiągnęła szkoła w 1954 (276 w 9 klasach), z jedynym w Polsce oddziałem malarstwa ściennego. W 1957 przybył drugi obok siedziby w pałacu (40 miejsc) internat przy ul. Pereca (64 m.). W 1958 szkoła liczyła 140 uczniów. W 1965 z 25 pracowników, aż 17 miało wykształcenie wyższe.
Przy szkole skupiało się miejscowe środowisko plastyczne. Działały zespoły artystyczne, przede wszystkim "Paleta" z sekcjami: dramatyczną, dekoracyjną, kostiumową, wokalno-muzyczną, taneczną (występ na zlocie młodzieży w Warszawie, przygotowane pamiątki dla zagranicznych delegacji - albumy o Zamościu, modele ratusza), Prezentowano - słynne "żywe obrazy" pierwszy raz w IV 1948, wydawano gazetkę "Refleksy". Krajowe sukcesy odnosili szermierze szkolnego "Zrywu". W VI 1955 aż 65% uczniów należało do ZMP.
W 1966 ministerstwo zmieniło profil szkoły na liceum zawodowe, z tytułem technika sztuk plastycznych w specjalnościach: formy użytkowe i sztukatorstwo (pierwsi absolwenci technicy w 1971). Uczniowie odnosili liczne sukcesy na ogólnopolskich konkursach, byli m.in. autorami znaku "Telewizji Młodych" (1974), wykonali zamówione przez PAGART pamiątki dla laureatów festiwalu "Sopot 71", sięgali po nagrody uczniowskie za granicą (Budapeszt). W 1975-82 czynny był kierunek - konserwacja detalu architektonicznego, a patronat nad szkołą objął oddział PKZ, a od 1985 meblarstwo artystyczne. Na malarstwo i rysunek poświęcano tylko 3 godz. tygodniowo. W poł. l. 80-tych szkoła obniżyła poziom, w 1983 na 190 uczniów aż 29 nie otrzymało promocji, z braku chętnych przyjmowano wszystkich, zrezygnowano z klasy Ib (symbolem zaniedbania stał się fortepian bez nogi oparty o krzesło). Z profilu zawodowego na rzecz ogólnoartystycznego zrezygnowano w 1991, wprowadzono projektowanie graficzne, rzeźbę z ceramiką, snycerstwo, tkaniną artystyczną.
W 1980 zorganizowano w szkole ogólnop. wystawę prac uczniów PLSP. W 1992 przy Rynku Solnym otwarto Galerię Szkolną (opiekun M. Sołowiej), 1999 sklepik przy ul. Ormiańskiej.
W 1965 uczyło się w PLSP 178 osób (25 prac.), 1973 - 188. W ciasnej, niefunkcjonalnej szkole, w dawnym kościele franciszkańskim (8 sal lekcyjnych, 6 pracowni), kształciło się zwykle ok. 250 uczniów (w l. 80. ok. 170). W 1976 w 7 klasach było 252 uczniów i 17 nauczycieli, w internacie 74 miejsca, a w d. mleczarni powstała pracownia rzeźbiarska. Uczyli tu znani także poza Zamościem artyści (osobne hasła): Helena Drezowska, Mieczysław Poznański, Lucjan Pakulski, Feliks Podobiński, Władysław Żurawski, Marian Iwańciów, Kazimierz Żmurko, Jan Marek, Stanisław Surdacki (malarze i graficy), Eugeniusz Baranowski, Jan Siedlecki i Adam Muszyński (rzeźbiarze). Jako pedagodzy pracują bądź pracowali w szkole jej absolwenci Marian Kędra, Jan Popek, Bogusław Bodes, Leszek Siwiłło, Marek Rzeźniak, Winicjusz Borowski, Marek Sołowiej Zygmunt Jarmuł i Maciej Sęczawa. Najdłużej uczyła w szkole Weronika Wawryn (36 lat). PLSP ukończyli inni miejscowi twórcy, jak np. Jerzy Tyburski.
Z liceum wyszło wielu później wybitnych absolwentów, nie tylko artystów. Zob. Absolwenci Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych. W 1981 internowano ucznia II klasy Andrzeja Teterycza. 7 VI 1986 szkole nadano imię Bernarda Moranda. Wmurowano wtedy także tablicę poświęconą H. Rogińskiej. Szkoła przeniosła się do zabudowań wzniesionych przy ul. Pereca w 1995 (proj. B. Skórzyńska-Terlecka) i 2003-2005 (J. Szymanek), nową siedzibę otwarto 15 XI 2005 - łącznie pow. 3,5 tys.m2 (4 pracownie - snycerska, reklamy wizualnej, tkacka, ceramiczna). W ciągu 50 lat pod kierunkiem 221 pedagogów szkołę ukończyło ok. 1500 absolwentów. W 1996/97 kształciło się 250 uczniów w specjalnościach: snycerstwo, tkactwo i ceramika, było 24 nauczycieli, w 2005 - 198  uczniów.
Po L. Pakulskim i H. Rogińskiej (1947-56), funkcje dyrektorów LSP pełnili - 1956-65 Zbigniew Kośmiński, 1965-69 M. Iwańciów, 1969-76 Maria Majdan, 1976-78 Antoni Huszalak, 1978-85 Zdzisław Bielecki, 1985-93 Waldemar Zakrzewski, 1993-98 Izabella Winiewicz-Cybulska, 1998-2001 Marek Sołowiej, 2001-2006 Anna Hajduk, 2006-2014 Hanna Maziarczyk, 2014 I. Winiewicz Cybulska, 2015 H. Maziarczyk, od 2015 Marzena Tadeusz.


 * Zamość to nie Paryż... Ogłoszenie LSP o poszukiwaniu modelki i modelu nie przyniosło rezultatu, gdyż nikt nie reflektował. Tymczasem czas płynie i matura się zbliża, a na egzaminie do ASP wymagany jest rysunek aktu. Słuchaczom nie pozostaje nic innego jak rzucić paletę i samym próbować pozowania (1948). Nieco później informowano - jest już modelka i można było prowadzić lekcje rysunku aktu.
 * W swoich wspomnieniach widzę szkołę zawsze w starym gmachu pofranciszkańskim, z jej wielkimi przechodnimi salami, z pokojem nauczycielskim otwartym z obu stron, przez który w czasie przerw przechodziły do swoich klas tabuny uczniów (ze wspomnień M. Majdan), Szkoła wtedy nie duża, panowała w niej atmosfera rodzinna. Ciągle coś się działo, po południu koło dramatyczne, żywe obrazy, recytacje, tańce. (W. Wawryn).
 * Po odejściu Rogińskiej, jeden z profesorów przedmiotów artystycznych skarżył się, że w szkole było więcej kostiumów i rekwizytów i teatralnych, niż potrzebnych pomocy i materiałów do prowadzenia malarstwa i rzeźby. Po przyjściu Kośmińskiego zakupiono m.in. gipsowy model Wenus z Milo, stojaki do celów wystawienniczych.
 * W 1959 zapoczątkowano zbiórkę na Fundusz Budowy Szkoły, ale przy słabym odzewie władz inicjatywa upadła. W tym czasie zagospodarowanych było (bez strychu i podziemi) 13 pomieszczeń.
 !!! Odkryty w 2001 fragment
wykonanego  w l. 50-tych malowidła ściennego przez uczniów (św. Franciszek) komisja konserwatorska uznała za cenną XVIII-wieczną polichromię, dopóki nie okazało się, że przebiega pod nią współczesny kabel elektryczny.
 * Pracownie lekcyjne usytuowane były wokół sali kinowej. Miejscami dzieliła te pomieszczenia tylko sklejka. Umożliwiało to nauczycielom i uczniom mimowolne podsłuchiwanie dialogów, muzyki, huków i szmerów z wyświetlanego filmu ("Tygodnik Zamojski" 1985)
 * W 2002 w Polsce 13 PLSP (Jelenia Góra, Łomża, Nałęczów, Krosno, Nowy Wiśnicz, Olsztyn, Poznań, Supraśl, Szczecin, W-wa, Zakopane, Zamość, Zduńska Wola) oraz 10 Ogólnokształcących Szkół Sztuk Plastycznych i 1 Zespół Szkół Plastycznych.
 * W 2022 uczniowie szkoły przygotowali i zawiesili ozdoby choinkowe z motywami zamojskimi w Pałacu Prezydenta RP.