Powstał w 1951 w Skierbieszowie, od 1957 na własnym rozrachunku. W XII 1958 przeniesiony został do Zamościa, początkowo na bazie zakładu remontowego "Młynów Gospodarczych" (dawny zakład S. Wiktorowicza). Zatrudniał wtedy ok. 50 osób (1970 - 405, z tego 263 w Zamościu, 1974 - 650, 1984 - 509). W 1963-66 wzniesiono obecną siedzibę przy ul. Lwowskiej, z warsztatami i blokiem mieszkalnym. Zakład świadczył usługi techniczne dla rolnictwa. Posiadał 5 filii. Rozgłos zyskał produkcją szeregu pożytecznych, w większości własnego pomysłu urządzeń.
Od 1976 był jedynym w kraju wytwórcą kombajnów chmielowych zbierających ok. 300 chłęt na godz. zastępując 40 osób (nagroda Ministra Rolnictwa, do 1989 ok. 1200 sztuk, dotąd sprowadzane z Belgii i RFN), ponadto od 1975 zszywarek do tytoniu (13 tys. liści na godzinę) i od 1978 trzykomorowych suszarek do tytoniu. Powstawał tu w 1966 prototyp wozu strażackiego (Lublin), od 1971 produkowane lekkie pożarnicze wozy (nadwozia "Żuka") i z 20 hektolitrowymi zbiornikami do pożarów lasów (nadwozia "Stara" - pierwszy zakupiła rzeszowska KWSP). Ponadto powstawały przyczepy, kabiny przyczepowe (proj. F. Gmitrzuk) i ciągnikowe, podbieracze do kombajnów "Bizon", potem także wialnie do zbóż (od 1984), a z końcem l. 80. ciągniki sadownicze (przerabiane "Fergusony"). W diagnostyce ciągnikowej w 1977 zajął I m. w Polsce.
POM od 1982 przez wiele lat specjalizował się też w regeneracji akumulatorów ciągnikowych (na 1,1 mln w kraju - 200 tys. z Zamościa), przewijał silniki, a później także w handlu maszynami rolniczymi i częściami zamiennymi. Przedsiębiorstwo zelektryfikowało również 20 tys. gospodarstw, budowało drogi, a najdawniejszym okresie wozy konne.
Zakład należał do najbardziej znanych w mieście. Od 1987 współpracował z przedsiębiorstwami w Łucku. Tego roku nastąpiły finansowe perturbacje wywołane decyzjami centrali, która pozostawiła POM z olbrzymim zapasem akumulatorów (kary skarbowe równe wartości majątku). W 1990-91 nastąpił kryzys (brak popytu na usługi, kłopoty ze zbytem - nawet wstrzymano produkcję, zadłużenie). Zaczęto produkować kabiny do "Ursusa", a nawet sprzęt do kopalń, położono nacisk na handel, działalność dealerską. W 1991 funkcję założycielską przejęło od wojewody - miasto (od 1 III 1992 przez 2 lata w zarządzie komisarycznym), które podzieliło zakład na POM Zamość i Skierbieszów. W 1994 były już zyski. 11 XII 1996 zlikwidowano POM, a majątek przejęli pracownicy jako sp. z o.o. (180 prac.).
Rekordowo długo (od 1956) kierował POM-em znany działacz społeczny Władysław Ostasz (osobne hasło), ale pierwszym dyrektorem ośrodka w Zamościu był Teodor Gągalski, w 1990-91 Leszek Adamczyk. od 1991 Marianna Bartoszek. W 1966 powstał blok zakładowy (19 mieszkań). Działał znany zespół tańca ludowego (osobne hasło), chór, aktywny był LZS, TKKF. W 1986 POM odznaczono Orderem Sztandaru Pracy II klasy.


 * Poczynania POM intrygują nowatorstwem i rozmachem, budzą wątpliwości, kontrowersje, ale później wchodzą do produkcji. Niektórzy twierdzą, że jest to pogoń za spektakularnością, aby zapewnić sobie rozgłos. Ale POM realizuje także mniej efektowne prace, jak dokumentacje budynków inwentarskich, technologii transportu, instalowanie sprzętu gospodarczego. ("Sztandar Ludu" z 1984)