Wybite zostały podczas oblężenia Zamościa w 1813 (osobne hasło), celem opłacenia zaległego żołdu. Mennica powstała na rozkaz dowódcy twierdzy z 3 IX. Umieszczono ją w pałacu, gdzie urządzono piec hutniczy. Stemple mennicze i prymitywny kafar do odbijania sporządził saper Tomasz Hińcz, grawerował artylerzysta Mikołaj Karnkowski. Do wyrobu monet użyto mniej cennych sprzętów pofranciszkańskich zdeponowanych w Kolegiacie, m.in. dużego żyrandola-pająka i 6 lichtarzy (łącznie 90 kg srebra) oraz 1330 bezwartościowych miedzianych 6-krajcarówek austriackich (przebito poprzedni napis). Przygotowania trwały 2 miesiące. Bicie monet zakończono dopiero 22 XI. Powstały 2 nominały monet: 7830 srebrnych dwuzłotówek (ok. 8 g, śr. 28-29 mm średnicy) i 1330 miedzianych sześciogroszówek (ok. 12 g, 33-34 mm średnicy), łącznie na sumę 15.926 zł.
Moneta 2 zł - awers: napis Moneta w oblężeniu Zamościa, rysunek miny saperskiej; rewers:  skrzyżowane w wieniec gałązki palmy, w środku 2 złote 1813 i otokowy napis Boże dopomóż wiernym Oyczyźnie.
Moneta 6 gr - awers: napis Pieniądz w oblężeniu Zamościa 1813; rewers:  napis 6 groszy, dwie gałązki i otokowy napis Wiernym Oyczyźnie Boże dopomóż (odmiana I bez otokowego napisu, odmiana II bez otokowego napisu i gałązek).
Znanych jest 8 odmian obu monet. Następnego dnia po wypłacie 5-dniowego żołdu, pensji urzędniczych i zapomóg dla jeńców, Zamość poddał się.
Ministerstwo Skarbu zamojskie pieniądze uznało za monetę nielegalną, wyłapywane przez Rosjan ze względów na patriotyczną inskrypcję. Po oblężeniu traktowane były więc jako pamiątka. Są dzisiaj rzadkie i poszukiwane przez zbieraczy, osiągając wysokie ceny w katalogach. 5 stempli menniczych od 2006 są w depozycie Muzeum Zamojskiego. Od l. 90. Muzeum wybija okazyjnie kopię dwuzłotówki z 1813.


 * W 1813 cena 1 kg chleba kosztował ok. 15 gr, męskie trzewiki ok. 11 zł (1 zł = 30 gr).
 * Monety oblężnicze są znane od 1521 (Tournai). Zwyczaj ich bicia był dość częstym zjawiskiem w zach. Europie. W Polsce znane są wcześniej jedynie monety gdańskie (1577).
 * W opinii wielu specjalistów pomysł Haukego był dyskusyjny. Nie liczono się z wartością artystyczną i zabytkową sreber, produkcja była nieudolna, a emisja  nie przyniosła już efektu ekonomicznego. Sugerowano użycie w miejsce srebra - żelaza. Pierwsze było jednak materiałem obiektywnej wartości, gdy żelazna moneta mogła mieć tylko kurs przymusowy.
 * W 1911 w wywodzie popularyzatorskim o Zamościu,   znaleźć zdanie - o bitych w oblężeniu talarach i tynfach.