Pierwszy w Zamościu niezwykle wartościowy księgozbiór zgromadził Jan Zamoyski, również następni ordynaci w różnych okolicznościach gromadzili przez dwieście lat książki do biblioteki pałacowej.
Ordynackim bibliotekom dorównywały, a nawet przewyższały je liczbą tomów, księgozbiory pierwszych profesorów Akademii. Największe z nich posiadali: Jan Ursinus (1494 tomów), Szymon Birkowski (1371), Tomasz Drezner (1319) i Adam Burski (nieznana liczba tomów), a także poeta Szymon Szymonowic (1428 t. ksiąg znakomitych autorów). Mniejsze, chociaż znaczące podówczas, przeważnie legowane później akademii zbiory należały do wielu innych profesorów, rektorów, infułatów, jak Melchior Stefanides, Wojciech Bodzęcki, Kasper Trądkowski, Kasper Solski, Hieronim Kołakowski, Marcin Fołtynowicz, Wojciech Nowopolski, Maciej Pawłowicz, Stanisław Duńczewski, Klemens Podziomkiewicz, lekarze Stanisław Rycki i Antoni Wacławowicz.
Księgi znajdowały się również w domach mieszczańskich, np. u Jana Zychowicza, po którym w 1607 zostało 55 książek tak wielkich jako i małych, w 1652 pisarza Marcina Kozłowskiego (39, w tym 7 polskich) i rajcy Marcina Rzepeckiego (66, w tym 14 polskich), czy Ormianina Mateusza Kirkorowicza (miał 16 ksiąg, tym Biblię). W 1670 w inwentarzu po mieszczaninie i rajcy Jakubie Wejerze odnotowano księgi różnego języka dziatkom do nauki służące (polskie, łacińskie, niemieckie i angielskie), postylle, kancjonały, biblię.
Z czasem książka stawała się dostępniejsza, co niekoniecznie jednak znajdowało odzwierciedlenie w zasobności księgozbiorów zamościan. W 1784 odnotowano 34 książki niemieckie w posiadaniu garbarza Wawrzyńca Barchusa. Istnieje wzmianka z 1827 o bibliotece w Zamościu miłośnika naukowego hrabiego Świdzińskiego. Znaczące biblioteki posiadali na przełomie XVIII/XIX w. niektórzy zamojscy Żydzi. W poł. XIX w. wielką bibliotekę miał Żyd Zalmen, o której wspomina I. L. Perec. W 2 poł. XIX w. powstają księgozbiory ówczesnej elity kulturalnej miasta (m.in. Kłossowscy, Jaśkiewiczowie).
W Przewodniku po zbiorach polskich E. Chwalewika (1927) wymienionych zostało 11 księgozbiorów prywatnych. Ich właścicielami byli: Edward Kopciński - malarz (sztuka, bibliofilstwo), Bolesław Leśmian - poeta (literatura piękna, filozofia, sztuka w języku polskim, francuskim, rosyjskim, niemieckim, ludoznawstwo, ok. 1200 t.), Kazimierz Lewicki - dyrektor gimnazjum (polonistyka, starodruki, m.in. Statuty Łaskiego z 1506, ok. 1000 t.), Wanda Madlerowa - dyrektorka gimnazjum (przyroda, humanistyka, ok. 500 t.), Władysław Mickiewicz - nauczyciel, przed I wojną czł. Tow. Bibliofilskiego w Rosji (religioznawstwo, zbiór biblii, m.in. Biblia Radziwiłłowska z 1563), Ryszard Ostrowski - drukarz (sztuka drukarska), Michał Pieszko - regionalista (historia, geografia, zamosciana, ok. 1000 t.), Zofia Pohoska - lekarka (humanistyka, literatura piękna, własny ekslibris), Henryk Rosiński - adwokat (prawo, bibliofilstwo, ok. 1000 t., zbiór ekslibrisów), Kazimierz Zaremba - architekt (sztuka, literatura piękna, ok. 1000 t.) i Janina Zubowiczowa (humanistyka, literatura piękna, ok. 1000 t.).
Ponadto w latach międzywojennych większe księgozbiory posiadali: prokurator Władysław Adlof (osobne hasło), adwokat Piotr Zubowicz, nauczyciele Cecylia Kuncewiczowa i Adam Szczerbowski, starościna Zofia Sochańska, kupiec Stanisław Mateja (bibliofil). Największą bibliotekę wg zgłoszonych strat wojennych posiadał Franciszek Piotrowicz (5 tys., w całości utracona). Wspomniany M. Pieszko zgromadził ok. 3 tys. książek (w tym wiele starodruków), z których znaczna część spłonęła w Powstaniu Warszawskim.
Po wojnie właścicielem największego zbioru książek był Michał Bojarczuk (osobne hasło), a potem jego syn Tadeusz. Wartościowy księgozbiór posiadał Kazimierz Mazurek, Michał Wiszniewski, Władysława Podobińska, Wiktor Maszek. Największy zbiór zamoscianów należał do Kazimierza Kowalczyka i Andrzeja Nowakowskiego. Wszystkie wymienione księgozbiory i zbiory już nie istnieją. W 2006 zamieszkał w Zamościu z 12-tysięcznym księgozbiorem dr Jacek Danel. Ok. 10 tys. książek posiada Marcin Zamoyski. Większe księgozbiory posiadają też Bogdan Kawałko i Alfred Kuna.
* W 1945 z Zamościa największe utracone księgozbiory (również mieszkańcy osiedli dopiero w czasie okupacji): Franciszek Piotrowicz 5000, Janina Marchelska 700, Kamilla Kopcińska 300, Antoni Legieć 300, Halina Kleszczyńska 200, Leokadia Petryczek 120, Bolesław Jędruszczak 120, Jan Kość 100 (wszystkie w 100%).