50 lat życia spędził z różnymi teatrami w objazdach po całej Polsce. Był zdolnym aktorem komediowym, ale też autorem sztuk i dekoracji, także reżyserował kilkakrotnie. Pozostawił bezcenny dla dziejów teatru pamiętnik Koleje życia... (wyd. 1957), w którym wiele miejsca poświęcił swoim licznym pobytom w Zamościu, łącznie w 1828-60 przebywał tu przez kilkanaście miesięcy, w Zamościu pozostawił na dłuższy czas swoich synów. Po zejściu ze sceny zarabiał m.in. urządzając scenę i malując dekoracje dla teatru w Zamościu (1879).