Skazany w l. 40. XIX w. na osiedlenie się w twierdzy zamojskiej za przewinienie polityczne (w podróży do Krakowa usiłował przekonać pasażerów o konieczności rewolucji). Liberał, mieszkał w mieście (nie w celi), stale chodził za nim lokaj, kazał się nazywać Carcellinim. Nie wykształcony (posługiwał się tylko na okrągło kilkoma francuskimi zwrotami), oryginał zwracający uwagę ekstrawaganckimi strojami.
* Nosił długi surdut do konnej jazdy, jedwabną zieloną, błyszczącą wyszywaną bluzę, pas przetykany złotem, szeroki ryżowy kapelusz z czerwoną wstążką, żółte rękawiczki i lakierki na 15-cm obcasach.