Pierwszą w Zamościu żeńską formacją zakonna, była  tercjarska wspólnota miejska, należąca do III reguły franciszkańskiej (tertius - trzeci). Od poł. XVII w. pracowały przy kościele franciszkanów i mogły występować pod pobocznymi mianami kapucynek i bernardynek.
Miały w pobliżu swój dom (spalony w 1672). Mógł nim być obiekt (w opisie Les Capucins) usytuowany w narożu bloku domów przy ul. Staszica, na przeciw fasady franciszkanów. Czy i kaplica (półokrągła absyda), bądź tylko siedzibę.  Jeśli kaplica, to prawdopodobnie w niej miała miejsce 14 XII 1669 pierwsza msza u zamojskich "panien zakonnych franciszkanek (B. Rudomicz).
Pełniły służbę charytatywną i opiekuńczą wśród ludzi. Zamojskie tercjarki prowadziły ożywioną i chyba dość rozległą działalność, skoro w 1657 miały nawet browar. Przed śmiercią Jan Sobiepan zapisał "Pannom Zakonnym" 2 tys. zł. Później otrzymały jeszcze pobliską wieś (Panieńskie). Przyjmowały na naukę i odpowiednie wychowanie (od 1667 uczęszczała Eufrozyna córka Rudomicza ur. 1659).
Przybyłe w 1656 dwie klaryski ze Starego Sącza swymi działaniami po latach  nakłoniły siedem panien wspólnego życia do przejęcia drugiej reguły zakonnej. Tak powstał w Zamościu w 1676 zakon klarysek. Był to czas zmierzchu pożytecznych, aktywnych zakonów tercjarskich, żyjących poza klauzurą, jako niezgodnych z duchem kontrreformacji. Od 1924 w Zamościu działa inne zgromadzenie franciszkańskie - Franciszkanki Misjonarki Maryi.