Przed wojną autobusy zatrzymywały się w Rynku Wielkim obok apteki (od 1926). W 1928 Magistrat zlikwidował postój autobusów w Rynku. Przeniesiony został na Pl. Strzelecki (ob. Pl. Wolności). Dworzec otwarty został tam na pocz. 1929, z olbrzymim napisem "Miejska Stacja Autobusowa". Wzbudzał uznanie przybywających osób do Zamościa. Wg urzędowej notatki postawiono dotychczasowy z ciasnym i źle oświetlonym pomieszczeniem. Oprócz ogrzewanej poczekalni był tam bufet i zakład fryzjerski. Po kilku latach był jednak nie do użytku. Następny bardziej funkcjonalny dworzec powstał w nowym Domu Strzeleckim, oprócz poczekalni, bufetu, mieścił przechowalnię bagażu.
Po wojnie dworzec znalazł się przy Bramie Lubelskiej, dzieląc miejsce z Placem Targowym. W 1950 podpisano umowę na wynajęcie Bramy na poczekalnię (nie doszła do skutku). 1 VI 1957 dworzec znalazł się w przedwojennym miejscu, po czym 1960 przeniesiony został znowu przed Nową Bramę Lubelską, gdzie urządzono 14 stanowisk. Zob. Dworzec autobusowy 1960-1975
* Tygodnik "Samochód" z 1929 - Zdaje mi się, że śnię. - Plac Autobusowy (...) jezdnia wszędzie równa jak stół (...) Rzeczywiście jest i plac, jest i dworzec. Dworzec co prawda nie jest pałacem. Ot, taki sobie budynek z drzewa, ale mieści bufet, zakład fryzjerski, poczekalnię i daje schron nieszczęsnym pasażerom w mróz i słotę. Bodaj jedyny w Polsce - w Zamościu. Plac za to jest obszerny i znów równiutko brukowany klinkierem. Na przeciw dworca stacja benzynowa, szalecik.