Sala obrad na II piętrze w zamojskim ratuszu, jej nazwa od XVIII-wiecznego napisu nad wejściem. Nazywana też "izbą municypalną", też "sesjonalną", a w 1950-68 sala posiedzeń MRN im. R. Luksemburg. Wykorzystywana często do celów konferencyjnych, a do niedawna artystycznych, w przeszłości także rozrywkowych artystycznych (bale), a w czasach stalinowskich służyła jako sala rozpraw (w 1947 i 1951 skazano na śmierć żołnierzy WiN). Za kadencji M. Zamoyskiego salę obrad zdobiły będące jego własnością cztery XVIII-wieczne kopie malarstwa holenderskiego. W 2016 wykonano nową aranżację sali.
* Dr B. Sawa w 1815 lokalizuje salę sesjonalną na I piętrze (znajdował się w niej portret cara, stół nakryty zielonym suknem, dwie ogniotrwałe szafy zdobione figurami sprawiedliwości i przezorności), która z trzema innymi izbami magistratu zajmowała połowę piętra.
* Po wspaniałych, dwustronnych schodach wstępujemy na wielką tarasę, a stamtąd w oddrzwia Ratusza i do pięknych, rozległych sal na piętrze. Na spotkanie wychodzi burmistrz p. Nowacki i panowie radni, inteligencja, mieszczanie, rzemieślnicy. Program rautowy miły; ktoś śpiewa bardzo pięknie przy akompaniamencie fortepianu. Wykwintna pogawędka przy stolikach, przy ciastach i owocach; zapoznają się ze sobą ludzie z różnych stron Polski. - A mnie było bardzo dobrze i serdecznie, bom sobie przegawędził ten wieczór z kochanym poetą, Bolesławem Leśmianem, który jest tu, w Zamościu rejentem. (Stanisław Łempicki)
.