Z pierwszymi delicjami na dworze Zamoyskich spotykamy się rachunkach z czasów młodocianego Tamasza (migały z cytrynami w cukrze, konfekty pigwowe i różane, pomarańcze). Za pałacem po stronie północnej stała cukiernia wytwarzające słodycze na potrzeby ordynackiego dworu. W 1763 sprowadzono z Lublina cukiernika, na uroczystości wjazdu ordynata. Z 1826 pochodzi wzmianka o cukierniku niem. pochodzenia Piotrze Gepferdzie, a z powstania listopadowego o cukierni Hasklowej, a z poł. XIX w. Gierowej. Na pocz. 2 poł. XIX w. było 2 cukierników, w l. 70. czynne były cukiernie J. Sobieszczańskiego (w 1882 można w niej było kupić bilety na spektakl teatralny) i M. Zardeckiego. W 1874 wg "Gazety Warszawskiej" dzierżawił ją izraelita Mandeltort (Cukiernia Mandeltorta). W l. 80. XIX w. były nadal dwie, w tym cukiernia Karola Kohna - z gazetami (w 1885 prenumerowała dla gości 4 czasopisma).
Wg informatora z 1890 cukiernię prowadził M. Hernhut. Zachowała się wzmianka o przybyłym w 1892 z Wiednia do Zamościa cukierniku Mejlechu Friedlingu. W 1896 wzmiankowana była cukiernia żydowska, w której nie tylko młodzi, ale i poważniejsi ludzie gimnastykowali się często przy bilardzie. Przed I wojną świat. znaną cukiernię wraz z restauracją prowadził Bolesław Szymański. Przed I wojną powstała też na świeżym powietrzu, pod gruszą i jabłoniami popularna przez wiele lat cukierenka "Słodkiej Lucynki" - Lucyny Klimkiewiczowej (Rynek Wodny - jeszcze na pocz. XXI w. w tym miejscu kiosk "Ruchu").
W 1917 powstała przy ul. Żeromskiego 22 renomowana, modna wśród sfer obywatelskich cukiernia Jana Puszczyńskiego z 8 stolikami (jeden zawsze szachowy), a zwyczajowo rozprowadzano tam bilety na imprezy kulturalne. Wyrobami cukierków zajmowali się Abram Ranc i Aron Jarmark (1924), obydwaj po 2 pracowników. Od 1930 wł. Anny Wolskiej - pracownia cukiernicza Wolskich znajdowała się przy ul. Kościuszki, w 1939 wydzierżawiona Stefanowi Sozańskiemu (określona kwota + 5 ciastek dziennie), przy końcu 1941 zajęta przez Niemca Rofe. Po wojnie wrócił Sozański, lecz Wolscy odzyskali lokal sądownie.
Przed wojną powstały dwa najbardziej jednak znane w mieście zakłady cukiernicze - Ładyńskiego i Pachutów. W 1930 cukierenkę w parku otworzył Stanisław Przekociński (30 m2, z gigantofonem na dachu), ale wkrótce przejęły ją inne osoby. W l. 30. była jeszcze cukiernia S. Topfa (ul. Grodzka 14), cukierenka letnia przy ul. Kościuszki 10 (ob. parking), od 1937 "Lublinianka" przy Pl. Wolności, a na pocz. wojny - Józefy Wojnarowskiej (ul. Staszica). Sklep z cukrami i owocami do pocz. 1939 prowadzili na rogu ul. Staszica i Bazyliańskiej - jak mówiono wtedy - "słodkie Żydy", lokal po nich przejął Ładyński.
W 1944 Ryszard Fabian (1907-1978) założył Wytwórnię Wafli i Cukierków - produkując też lody pieczone, rybki, szczypy (ul. Partyzantów), potem do l. 60-tych tylko wafli (ul. Orla).
W VII 1945 wymienione były cukiernie przy ul. Żeromskiego 20 (Stefan Sozański), ul. Staszica 7 (Kazimiera Ładyńska) i ul. 3 Maja 11. Krótko po wojnie czynna była cukiernia "Lena" (ul. Żeromskiego 11). W 1945-46 wzmiankowano też cukiernię W. Dudzińskiego i S-ki (ul. Ormiańska 16), Marii Orzechowskiej (ul. Piłsudskiego, d. Stalina 25) oraz "Bosfor" z wyrobami Turka Piri-moglu (ul. Grodzka).
W VI 1946 pracowały zakłady cukiernicze Dudzińskiego, Ładyńskiego, Pachuty i Sozańskiego. Wkrótce powstają następne: na krótko wytwórnia słodyczy i wafli Hieronima Nowaka i s-ki (ul. Pawłówka 1) z 8 pracownikami i mniejsza wytwórnia cukrów Stanisława Siennickiego (ul. Skośna 1, później "zelona budka" przy ul. Partyzantów), która czynna była do l. 70-tych (ciastka gwiazdeczki po 50 gr). W l. 60. i 70. bezkonkurencyjne i konkurujące ze sobą były cukiernia Ładyńskiego i cukiernia Pachutów. W obiegowej opinii na ciastka chodziło się do Pachuty, na pączki i lody do Ładyńskiego. Z obiema bez powodzenia usiłował rywalizować PSS. Od 1963 czynna jest ciastkarnia PSS (1966 - 50 kg ciastek, 100 kg drożdżowego dziennie), przy ul. Orlicz-Dreszera 2, a od 1974 ul. Kilińskiego (1995 - 43 asortymenty). Od 1988 przez kilka lat istniała cukierenka przy ul. Piłsudskiego ("Społemowiec").
W 1983 otwarto popularny zakład cukierniczy Adama Bachty (ul. Lubelska 3, kiosk Pl. Stefanidesa), w 1985 PPH "Smakołyk" Jadwigi i Bohdana Skrzypczuka (ul. Piłsudskiego 21a) oraz Andrzeja i Lucyny Fabianów (ul. Gminna 53a). W 1992 powstała cukiernia "Turkus" Teresy i Ireneusza Turków (Nowy Rynek 21a, wcześniej od 1980 na Starówce), w cukiernia 1995 Mariusza Wasila (ul. Szwedzka 24). W l. 80-tych istniała krótko gofrarnia (ul. Grodzka 5), a w l. 90. wypiek paluszków (ul. Kmicica). 27 IV 2013 M. i J. Kitkowie otworzyli stylową cukiernię "Bohema" (ul. Staszica 29).
W II 2015 w Rynku Solnym otwarta została Zamojska Manufaktura Słodyczy "Tęcza" (Halina Kołtun, Katarzyna Sędłak. później Katarzyna Kukiełka), która w obecności klientów produkuje ręcznie wyroby z karmelu (cukierki, lizaki), a rok później także ręcznie wyrabiana "Krówka zamojska", następnie "Krówka Roztoczańska" w kilku smakach (wysyłana nawet do USA i Kanady). Z pocz. XXI w. w Zamościu wśród pamiątek turystycznych są "Krówki z Zamościa" - opakowanie z ratuszem, zawijane w papierki z ratuszem produkowane w ...Opolu Lubelskim.
Osobne hasła też: Tłusty czwartek, Lodziarze.
* 1 IX 1936 przy ul. Staszica u Mordki Kilsztejna licytowano 5 kg czekoladek, 20 kg karmelków, 50 szt. bombonierek, 25 kg cukierków, 10 kg cukierków owocowych, 15 kg czekolady i 20 kg orzechów włoskich.
* Od 2003 cukiernia "Zamość" znajduje się w Czarnocinie wojew. łódzkie.