Rzeczka wyznaczająca płn. granicę miasta na długości ok. 2,5 km (dawniej zwany również Łabuńką), o przepływie 100 l/sek. Źródło ma w Horyszowie Polskim, ma 18 km i wpada do Łabuńki już poza granicami miasta za Sitańcem-Wolicą (I klasa czystości). Nazywany czasem też Czarnym Rowem. Posiada dopływ - Smugę, także częściowo graniczny strumień, biorący początek ze źródła na Majdanie. Być może jest tożsamy z Rowem Krynicznym (akta hipoteczne).
 


* O Czarnym Potoku w domu mówiliśmy Granicznik. Taka „naturalna”, osadzona w przyzwyczajeniu nazwa ma większą wartość od oficjalnej. Nad, może tylko dwuipółmetrowej szerokości Granicznik lubiłem chodzić w wakacyjne dni. Rzeka – jej zapach, wartki nurt, przemykające rybki – przyciągała mnie jak magnes. Granicznik płynął od wschodu ku zachodowi – od Stabrowa w kierunku Łapiguza. Dzielił – rozgraniczał – pola i łąki na północy przynależne do Czołek i Sitna, a na południu do Jarosławca, Szopinka i Majdanu. Gdzieś między Szopinkiem i Majdanem – i trochę za nimi – wyłaniał się Zamość. (P. Szewc Z powodu i bez powodu)