Typowy dom podmiejski  z przełomu XVIII/XIX w. był kryty słomą, z podcieniej, izbą wielką, alkierzem, kuchnią, komorą. W zagrodzie była piwnica otoczona płotem chruścianym, parkan z daszkiem, okna szklane, z zewnętrznymi okiennicami.
Dzięki etnografowi ks. E. Szyprowskiemu wiemy jak w 1890 wyglądała typowa chałupa z Majdanu, Wólki czy Przedmieścia Lubelskiego. Budowano je z drewna sosnowego lub bukowego, na dębowych podwalinach. Posiadały glinianą, deskami wzmocniona przyzbę zw. tu pogródką. Od  ulicy miały tylko 1 okno i drzwi (taki dom stał jeszcze ok.1990 przy ul. Krasnobrodzkiej 36). Kryte były strzechą z krzyżem uszytym ze słomy. Składały się z izby i komory. Zamiast podłogi było klepisko. Ściany zdobiły obrazy świętych, bardzo rzadko było lustro i zegar. Wyposażenie izby stanowił stół, stołki, półka z naczyniami, łóżko (biedniejsi zimą spali na przystosowanych do tego celu piecach, latem w stodole). W komorze przechowywano żywność, była też skrzynia z cenniejszymi rzeczami. W obejściu stała obora z przewiewnymi rzadkimi ścianami, ogacana na zimę słomą i liśćmi. Całe gospodarstwo ogradzał płot z "jedliny" lub słupów i żerdzi okręconych tarniną.