W Zamościu uzyskał wszystkie stopnie naukowe, wykładał od 1645 na katedrze wymowy, potem filozofii moralnej. Należał do najczynniejszych profesorów, zabierał głos imieniem Akademii, jak też w sprawach związanych z miastem. Wybijał się talentem pomiędzy XVII-wiecznymi latynistami, panegirystami i autorami kazań, oraz innych utworów, zwracając uwagę obfitością tematów i treści. Był erudytą, również autorem prac noszących walory źródeł historycznych, m. in. relacji o oblężeniu Zamościa w 1648. W rozlicznych dziełkach nakreślił obraz ówczesnego życia i ducha, nastrojów. Zręcznie posługiwał się rymami. Co najmniej 10 utworów powstało w zamojskiej drukarni.  W nieznanych  okolicznościach usunięty z Akademii i kapituły popadł w melancholię i wkrótce zmarł.