Ur. w Białobrzegach pod Zamościem, szkołę podstawową ukończył w Bortatyczach. Od 1916 był jednym z pierwszych uczniów zamojskiego gimnazjum, powołany do wojska, maturę uzyskał we Włocławku. Był korespondentem "Kroniki Pow. Zamojskiego". Wstąpił do seminarium duchownego (zaprzyjaźnił się wtedy z późniejszym prymasem Stefanem Wyszyńskim, który gościł nawet w jego domu), ale ostatecznie ukończył polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim (1927). Uczył w Siedlcach, Dubnie, Łucku, potem przez 10 lat we Włodzimierzu (m.in. redaktor "Widety").
Od 1938 w gimnazjum zamojskim. Był redaktorem "Naszego Jutra" i "Strzeleckiej Gromady", członkiem KMK. We wrześniu 1939 walczył jako ppor. rez., ratował też szkolne zbiory (ukrył m.in. sztandar szkoły). Był żołnierzem ZWZ (dowódca plutonu) i AK, ps. "Wielobór". Organizował tajne nauczanie, miał ok. 300 uczniów, był egzaminatorem w dwu powiatach. Pracował we młynie przy ul. Hrubieszowskiej jako stróż nocny, pod koniec wojny aresztowany. W 1944 został dyrektorem gimnazjum, pełniąc tę funkcję do emerytury w 1971 (z czteroletnią przerwą od 1953), bez reszty oddany szkole i miastu. Krótko też uczył w Liceum Pedagogicznym (1952-53).
Od 1923 działacz SL i ZSL (m.in. wiceprezes PK). Z ramienia SL był członkiem I-szej po wojnie PRN (później czł. prezydium), w 1944-84 MRN, także czł. WRN (2 kadencje). Inicjator i dyrektor otwartej w 1961 filii UMCS (argumentował przed senatem - wielkość miasta mierzy się i ocenia nie liczbą mieszkańców, lecz posiadaniem wyższej uczelni), współzałożyciel Zamojskiego Towarzystwa  Przyjaciół Nauk (prezes 1971-75, od 1983 prezes honorowy), w 1965 został wiceprezesem Powiat. Komitetu Współpracy z OKBZH. Działał w Tow. Burs i Stypendiów (wiceprezes), ZBoWiD, TWP, Stow. Ateistów i Wolnomyślicieli. Napisał 34 dużego formatu tomy kronik (liceum, filia UMCS, ZTPN, ludzie Zamościa), autor monografii Academia Zamoscensis (Lublin 1959) i szeregu artykułów. Był w komitecie redakcyjnym reaktywowanej "Teki Zamojskiej" (nie ukazała się).
Bibliofil, posiadał jeden z największych w Zamościu księgozbiorów (ponad 6 tys. t.). 421 książek Bojarczuka znajduje się w Książnicy Zamojskiej. Wpisany został z nr 1 do Księgi Zasłużonych dla Zamościa (1981), wyróżniony także Medalem Bernarda Moranda (1985), odznakami - Zasłużony Nauczyciel PRL i Zasłużony dla UMCS oraz Krzyżem Kawalerskim OOP (1964). Był również laureatem Nagrody Wojewódzkiej (1979). Znakomity mówca, zapalony wędkarz i gracz w karty (w czasie okupacji dorabiał graniem). Mieszkał przy ul. Kilińskiego 15, gdzie wybudował dom z dużym w przeszłości sadem (ob. osiedle). Spoczywa na zamojskim cmentarzu (J). W auli I LO od 2016 tablica pamiątkowa, od 1988 posiada ulicę swojego imienia. Żona Janina (osobne hasło), syn Tadeusz Leszek Bojarczuk (osobne hasło).


 * Był surowym ale troskliwym rządcą szkoły. Bardzo dbał o wysoki poziom nauczania. Dlatego też mocną czwórkę uważano u nas za dobry stopień, a czwórka z pewnością była tyle warta co w innych szkołach piątka. Piątki stawiał bardzo rzadko. Za to często zostawiano na drugi rok. Baliśmy się go ja ognia, ale lubiliśmy. Polował na spóźnialskich. Nosił przy sobie czarny notes - kalendarz, w którym wszystko notował (B. Królikowski). Wśród uczniów miał przezwisko "Truman".