W 1811 zm. w szpitalu szarytek Murzyn, amerykańczuk trudniący się służbą lokajską. Mieszkającego w Zamościu Leona Najmana Kryczyńskiego (sędzia) w 1934 podejmował sułtan Maroka. W 1962 odczyt wygłosił w Zamościu Gwinejczyk Mamadou. Sensację wzbudził 8 VIII 1964 student UW Nikolas Tony Limbute z Konga, który zjadł obiad w "Ludowej" na Nowym Mieście, a w 1999 mieszkał tam Nigeryjczyk, piłkarz "Hetmana", później także z Burkina Faso (d. Górna Wolta) i Ghany (osobne hasło: Piłkarze obcokrajowcy w "Hetmanie"). Afrykańczycy najbardziej widoczni byli dzięki TSWL, w którym w różnych okresach szkolono żołnierzy z Libii (1978) i Algerii (1988) a także z Indii (1975) i Birmy (1993). W 1972 odwiedziło nas 2 egipskich turystów, w 1985 odbyły się "Dni kultury Egiptu", a w muzeum prezentowano "Egipt kraj faraonów i fellachów" (1992), natomiast w Arsenale Afrykę prezentowano w 1992 i 1998. W 1987 zwiedziła miasto "po drodze" liczna delegacja kobiet z Angoli i Mozambiku. Od 1993 przy ul. Św. Piątka kiosk prowadził Sudańczyk (wtedy doktorant), a w 1994 w cyrku "Korona" wystąpili aktualni mistrzowie świata w swej specjalności "Kenya Boys". Grał w Zamościu artysta jazzowy z Etiopii. W 2000 po raz pierwszy w dziejach miasta mszę św. odprawił Murzyn, ks. z Kongo, brał w tutejszym urzędzie też ślub Angolczyk.
Pracą o starożytnym chrześcijaństwie afrykańskim habilitował się ks. bp Jan Śrutwa. W 2006 jako wolontariusz na rok wyjechał do Afryki w ramach programu Don Bosco (Kenia, pomoc dzieciom) zamościanin Tomasz Skiba.