Prowadził kancelarię w Szczebrzeszynie (1864-73), potem w Zamościu (1873-97), sędzia pokoju. Był inicjatorem zebrania w sprawie założenia kasy pożyczkowo-wkładowej (1889), korespondentem "Gazety Lubelskiej" (m.in. Zamość, 1885, nr 221 s. 1-2 i nr 222 s. 1) publikował też w "Tygodniku Ilustrowanym" (F.St. Ratusz w Zamościu, 1871, t. VIII, s.2) i "Jutrzence". Był właścicielem kamienicy przy Rynku Wielkim 11 (później rozebranej). Jego staropolski dom urządzał przedstawienia amatorskie. Żona Janina z Baltzerów (1834-1906) z ojcem Janem Bruno Baltzerem spoczywa na zamojskim cmentarzu.
Ojciec Jana Strzyżowskiego i Bolesława Strzyżowskiego, który był pracownikiem kolei - zajmował się oświetleniem w pociągu w 1888, którym podczas katastrofy podróżował car z rodziną (zginęło 21 osób).


 * W 1893 skorzystał z 2,5 urlopu w związku wyjazdem za granicę.