Ur. w Krasnobrodzie. Dyplom uzyskała w Krakowie (1934) i rozpoczęła pracę w jako położna. W 1939 opatrywała rannych żołnierzy, później była instruktorką sanitarną w ruchu oporu (ps. "Błyskawica"). Pracowała najpierw w Krasnobrodzie, od 1934 w Zamościu. Działała w Powiat. Komitecie Opieki, woziła dzieci z Kolegiaty do Krasnobrodu, ratowała partyzantów. Wiedziona na rozstrzelanie, rozpoznana i uratowana została przez Niemca, ojca dziecka urodzonego z jej pomocą. Po 35 latach pracy odeszła na emeryturę - odebrała dwukrotnie trojaczki, 160 par bliźniąt, setki jedynaków, a ponadto ma 60 chrześniaków. Jej syn Maksymilian był konsulem w USA.