Zawsze najwięcej było szewców. Najszlachetniejszych wyrobów dostarczało safiannictwo. W 1590 przywilej otrzymali kuśnierze (osobne hasło). Mniej subtelną profesją było rymarstwo - Stasiewicz wyróżniony na pokazie włościańskim w 1911, Bolesław Nowakiewicz (ul. Konopnickiej 6 - pracownia siodlarsko-tapicerska, egzystuje od 1912), Konstanty Siwiński (od 1920 - ul. Listopadowa), Antoni Orłowski i Michał Bekas (od 1924, Nowy Rynek), Jan Karpowicz (od 1918), później Jerzy (ul. Grodzka), Władysław Bobeła (1912-1992, zakład od 1944, ul. Grecka, ul. Bazyliańska, ul. Grodzka 9).
Na przestrzeni wieków byli też zamesznicy (1591 - 1), siodlarze (1709 - 5) rękawicznicy (1821 - 1).