W 1585 powstał tu pierwszy w Polsce zakład masowej produkcji safianów (skóra kozia na luksusowe obuwie) i kurdybanów (malowane dywany skórzane na sposób turecki) Ormianina Murata Jakubowicza. Safiany zamojskie były dobre, jak te które przywozili Ormianie. Zorientowali się, że im interes zepsuto, więc obniżyli cenę doprowadzając do  bankructwa rzemieślników zamojskich. Przywilej królewski chronił przed krajową konkurencją, ale nie przed importem. Po 7 latach rzemiosło to upadło.


* Jużem ja był do swego Zamościa przywiódł rzemieślników co safiany robili tak dobrze, jako w Turcech, a nie kosztowała skóra [więcej] tylko złoty. Potem Ormianie żeby ich [rzemieślników] z Polski zbyli, spuścili  skóry swe byli po groszy 24 i tak ich wygnali z Polski. Teraz, skoro po odjechaniu ich, jako drogo Ormianie safiany swe sprzedają. Widzimy trzeba im było na wytrwałe iść. (Jan Zamoyski)