Ur. w Lublinie, z domu Buniewicz, w Zamościu od 1901, gdy wyszła za mąż za Józefa, aptekarza. Uczyła m.in. spiewu solowego. Występowała często podczas okolicznościowych akademii. Założyła chór "Lutnia", który prowadziła we własnym mieszkaniu (od 1905 przy Tow. Muzyczno-Dramatycznym). Mieszkała przy Rynku Wielkim 2 (miała małe mieszkanko, jeden największy pokój zajmował fortepian i nic już więcej nie mogło się tam zmieścić). Zapamiętano ją jako ubraną zawsze na czarno staruszkę, z broszką pod szyją, w kapelusiku. Była  zasłużoną opiekunką zwierząt zamojskiego ZOO, które wojnę przetrwało w dużej mierze dzięki jej bezinteresownej opiece, dokarmiającej zwierzęta również w najgorszym okresie tuż po wojnie (gdy zmarła, przechodzący kondukt zwierzęta miały podobno żegnać wyciem i piskami). Spoczywa na zamojskim cmentarzu (D).