Malowidła  na budynkach reklamujące instytucje i przedsiębiorstwa pojawiły się w Zamościu w 1 poł. l. 60-tych i dawno zniknęły z pejzażu miasta. Przesądziły o tym, skądinąd pozytywne, wysiłki estetyzacyjne miasta. Teraz określa się je, bardzo na wyrost muralami. Na Starym Mieście, były w trzech miejscach, dużych ślepych elewacjach: wschodniej Domu Centralnego (PKO), skierowanej ku rynkowi ścianie kamienic między ul. Zamenhofa i Łukasińskiego (PKO, ORS), oraz widocznej z d. dworca PKS ścianie w głębi ul. Solnej (PZU). Był też w pobliżu na biurowcu PZU. W l. 70. na szczytowych ścianach przyulicznych bloków na Plantach (m.in. WPHW, „Społem”, PKO). Duży, tradycyjnie pojmowany mural wypełniał do niedawna południową elewację kamienicy na rogu ul. Piłsudskiego i Kilińskiego. Skromna skala malowideł i ubogi przekaz wizualny, nie wyklucza ich wartości dokumentalnej.
Nowy, tak jak jest dzisiaj rozumiany, mural tworzy zauważana w kraj grupa „Stforky”. W 2014 wielka "żarówka" (13x12 m) powstała na ścianie "Elektryka", w 2021 ponownie, po wykonaniu warstwy termomodernizacyjnej. W II 2017 powstał na bloku przy ul. Peowiaków 38 ich mural "Leśmian". Powstał też mural z Markiem Grechutą przy ul. Kamiennej. 8 XI 2019 zaprezentowano mający aż 250 m2 mural na elewacji sali gimnastycznej w szkole nr 3
W 2018 na murze zakładu karnego przy Al. Jana Pawła II powstał mural poświęcony bitwie pod Osuchami w 1944 (dł. 47 m, wys. 3 m) Agnieszki Rzeźniak (chciałam uchwycić moment kulminacyjny, czyli otoczenie partyzantów przez oddziały niemieckie. Chciałam też pokazać partyzantów jako zjednoczonych z przyrodą, z lasem, który ich ukrywał, karmił). Następny (Zakład Karny, ul. Hrubieszowska) z 5 wizerunkami dowódców zamojskiej konspiracji odsłonięto 15 VIII 2021 (proj. A. Biedrzyńska, wyk. M. Mazurkiewicz, Fundacja Pamięci Narodów, MON). W 2022 przy ul. Peowiaków 68A powstał mural "Drzewo Przyjaźni" (Iryna Martyn z Ukrainy), a 2023 na bloku przy ul. Sikorskiego  (160 m2) powstał mural pamięci Powstania Zamojskiego - żołnierz AK i BCh.