W 1886 powstała filia lubelskiej Fabryki Maszyn i Narzędzi Rolniczych A. Wolskiego (Wolskiego fabryka). Na pocz. XX w. była mała brudna fabryczka - ślusarnia i odlewnia Putera.
W 1909-18 (prawdopodobnie nawet wcześniej) na Nowej Osadzie czynna była fabryczka narzędzi rolniczych Jana Badziana, który w 1918 sprzedał ją Marianowi Kurczyńskiemu, Piotrowi i Ludwikowi Jabłońskim jako fabryczkę wyrobów mechanicznych (Fabryka Narzędzi Rolniczych Kurczyński Jabłoński i S-ka w Zamościu). Zatrudniała początkowo aż 30 osób (1913), później 10 (1919). W 1919 fabryczka przeszła w ręce Adama Lipczyńskiego. Jego wyposażenie nabyło TA "Ziemianin", które uruchomiło warsztaty mechaniczne i wybud. w 1922 odlewnię, od 1923 jako Fabryka Narzędzi Rolniczych "Ziemianina". Od 1913 był czynny Zakład Mechaniczny Jurczaka. 2 fabryki narzędzi rolniczych w 1920 zatrudniały 26 prac. W 1919 wymieniany był też skład maszyn rolniczych Lubelskiego Syndykatu Rolniczego.
W latach międzywojennych istniało kilka większych zakładów mechanicznych o specjalnościach związanych z obsługą rolnictwa. W 1918 przy ul. Lwowskiej powstał Zakład mechaniczny Marszalca, od 1930 Działał Zakład mechaniczny Tymosza i Różyckiego. Pod koniec l. 20. powstało Tow. Przemysłowo-Handlowe Kazimierza Czaplickiego (ul. Partyzantów 61, ob. bank) z fabryczką, warszatem naprawy maszyn rolniczych, odlewnią, przedstawicielstwem fabryki "Unia" z Grudziądza (po paru latach upadło, w 1937 rozebrano zabudowania). W 1931 obok (do niedawna "Spomasz") powstała spółka Lubelsko-Wołyńska Centrala Maszyn. Od 1916 do wojny działał dość duży zakład ślusarsko-mechaniczny Jana Winniczuka ( motor 2 HP, 2 robotników, ul. Partyzantów), a także zakład mechaniczny i garaże własne Antoniego Schmidta (ul. Łukasińskiego) - naprawa maszyn rolniczych, budowa studni, remonty samochodów. Przy ul. Greckiej 5 przed wojną naprawiano rowery (Franciszek, potem Brana Szarf).
Rowery (Łucznika, Kamińskiego i Zawadzkiego) składał przed wojną (jako "Polska Montownia Rowerów") i do końca okupacji Roman Rałowski (ul. Piłsudskiego - obok koszar, hala z tyłu młyna Fuksa) jako koncesjonowana sprzedaż i reperacja samochodów, oraz Warsztaty Ślusarsko-Mechaniczno-Samochodowe.
W 1945 były 4 firmy branży mechanicznej (LWCM, "Wolski" oraz zakłady Marszalca oraz  Różyckiego - Tymosza) zatrudniały 42 pracowników i faktycznie nie zajmowały się produkcją, a tylko usługami.
Po wojnie Józef Zjeżdżałka w spółce z Leonem Jasiną i Placydem Jurczakiem prowadził Zakład Reperacyjny Narzędzi Rolniczych "Polski Rzemieślnik" (ul. Gminna 39). 19 VII 1948 w d. marmoladziarni (40x7x4 m, Błonie 15) powstała także ich odlewnia. 19 V 1951 zakład narzędzi rolniczych i odlewnia (bez Jurczaka) znalazły się pod przymusowym zarządem państwowym i przekazano szkole zawodowej. Po roku komisja ponownie przekazała odlewnię, tym razem dla ZZPT.
Był również warsztat ślusarsko-samochodowy Jana Cybulskiego (ul. Partyzantów 29). Później Edward Jarmoliński - robił m.in. ciągniki, tzw. "eski" (ul. Bazyliańska). W 1957-74 działał zakład mechaniki precyzyjnej Jóźwiny i Papucewicza.
Po wojnie branżę mechaniczną najszerzej reprezentował "Zamet" (osobne hasło) i "Spomasz" (osobne hasło). Najbardziej znanym wagarzem przed wojną był Michał Hulak (osobne hasło). Od 1926 pracował szlifierz Antoni Kołpak (ul. Zamenhofa 3).  Od 1920 działali elektroinstalatorzy.


 * W 1884 Wejnert z Bobowskim chcieli założyć w drewnianym domu w fosie fabrykę narzędzi rolniczych, spłonął jednak.
 * Warsztaty z największymi motorami w KM (1924): "Ziemianin" - 15 i 24, filia M. Wolski - 14, J. Jednac (stolarz) - 6, G. Jurczak - 3, J. Marszalec - 3, J. Winniczuk - 2.
 * W zakładzie Jóźwiny i Papucewicza produkowano m.in. autoklawy, bomby kalorymetryczne do pomiaru kaloryczności węgla, prasy do ebonitu, aparaturę pomiaru wytrzymałości asfaltu, wirówki laboratoryjne, elementy do pierwszych polskich wektokardiografów.