10 VIII 1904 do Trawnik wyruszył pierwszy omnibus Władysława Dyszyńskiego, prekursora komunikacji samochodowej w Zamościu. Strata podczas pierwszego kursu jednego z dwu 8-osobowych samochodów (wypadek - wybuch benzyny i spalenie samochodu z bagażami) powoduje zawieszenie komunikacji. Nadal najważniejszym przedsiębiorcą pozostaje Dichter z konnymi powozami. W III 1910 powstała Lubelska Spółka Samochodowa (warsztaty w Zamościu), zatrudniająca dobrze płatnych kierowców (80-90 rb). Początkowo 3, potem aż 10 dużych 16-osobowych francuskich autobusów na pełnych gumowych kołach m-ki "Delahaye" obsługiwało trasę z Lublina do Bełżca. W zimie zawieszano obydwa kursy do Lublina i autobusy jeździły tylko ze stacji w Trawnikach do Zamościa. Autobusy odjeżdżały spod hotelu "Centralnego" i do Lublina docierały w 3-4 godz. (cena biletu 5, potem 4 rb). Firma posiadała w Zamościu warsztaty (gł. majster Kowalski robił przegląd po każdym kursie). Biuro mieściło się w Domu Centralnym (R. Ostrowski), zatrudniano księgowego, kasjera, magazyniera.
W 1913 z LSS próbowały konkurować w komunikacji z Trawnikami: stara firma Dichtera (krótko w spółce z właścicielami bufetu i sklepu w Trawnikach, w maju zwinął przedsiębiorstwo) oraz nowo powstała trawnicka Chrześcijańska Komunikacja Samochodowa i spółka Rosjan z Zamościa (1 automobil). Przed wojną Zdziechowski z gronem osób założył przedsiębiorstwo autobusowe i do wojny obsługiwał linie do Lublina i Tomaszowa. Z wybuchem wojny autobusy LSS przeżywały oblężenie, ale wkrótce zostały zarekwirowane przez PCK.


 * Samojazdy to rzecz bardzo użyteczna. Przestrzeń między Trawnikami a Zamościem przejeżdżają 3-4 razy prędzej niż końmi, zwłaszcza szkapami żydowskimi. ("Zorza" z VIII 1904)
 * W 1897 Marian Ziemski z Rejowca wystąpił o zgodę na komunikację Rejowiec - Zamość - Bełżec. Nie otrzymał jej, gdyż chciał wyłączności na 5 lat.