Podobnie jak i Szczebrzeską wystawił ją na pocz. XVII w. Urząd Radziecki i Wójtowski wspólnie ze wszystkim pospólstwem Turobina - dla bezpiecznego przechowywania cennych miejskich depozytów. Podobnie, też ale nie na długo  przeszła w ręce prywatne, zakupił ją w 1644 za 4,5 tys. zł Paweł Janczy. Niedługo potem była już w posiadaniu Lędzów (m.in. Wilhelma), również mniej więcej w tym samym czasie w posiadaniu kolejno Lewkowicza, Polaczkiewicza, w 2 poł. XVIII w. Szyca, Józef Czarneckiego, a w 1 poł. XIX w. należała do Krauszewskich, Andrzeja i Franciszka Pruskich, w krótkim czasie Janertów, Olszewskich i Przybylskich, dopiero 1849  ma długo trafia do Mandelów, aż do II wojny światowej, ostatnimi z nich był Ejnoch i Abram.
Przed wojną był tu skład towarów łokciowych Lublinera i zakład zegarmistrzowsko-jubilerski Hersza Gryja. Natomiast po wojnie własność J. Jasińskiej, potem Drewniaka, mieszkał m.in. adwokat Józef Łopatyński, oraz sklep kosmetyczny i włókienniczy, po renowacji w całości PTTK. Od 1996 także przez pewien czas było tu PW "Rumat", redakcja "Kroniki Tygodnia", w 2000-2005 biblioteka, zakład fotograficzny, biuro urzędu pracy, od 2019 Akademia Jogi.
Kamieniczka renesansowa, uległa niezbyt dużym przekształceniom. Ok. poł. XIX w. zniesiono attykę, a w tyle nadbudowano piętro. Zachowała układ wnętrz i dekoracje, które chociaż powstały po śmierci Moranda, niewątpliwie były jego pomysłu. Wzory plecionki do fryzu, portalu i osnowy sklepienia sieni zostały zaczerpnięte z ksiąg Sebastiana Serlia - włoskiego teoretyka architektury. Na szczególną uwagę zasługują unikalne w polskiej architekturze kasetonowe sztukaterie sieni - sieć powiązanych ze sobą greckich krzyży, sześcio- i ośmioboków - pół wieku wcześniej wykorzystana w sieni poznańskiego ratusza, znana też ze sklepień wielu rzymskich kościołów (m.in. bazyliki św. Piotra). W sieni tegoż ratusza można zresztą odnaleźć także charakterystyczny motyw plecionki, który widnieje we fryzie kamienicy.  W 2018 wmurowano tablicę poświęconą Michałowi Pieszce.


 * W 1956 na KUL powstała pk. prof. Bohdziewicza praca magisterska Alicji Paprockiej dotycząca tej kamienicy.