Jest najciekawszą kamienicą w tej pierzei. Pod koniec XVII w. była własnością Jana Michała Linka, który nadbudował ją, projektując oryginalną fasadę, o trochę pałacowej dekoracji w duchu klasycyzującego baroku. Jest to jedyna w Rynku kamienica dwuosiowa, wydzielona przez obydwa piętra (tzw. wielki porządek) żłobkowanymi pilastrami jońskimi. Klasycystycznym akcentem są też nisze z popiersiami Minerwy i Herkulesa (według dawnego przewodnika mieli to być cesarze: Trajan i Hadrian). "Ceglane" tło nadaje fasadzie cech architektury północnej. Profesję właściciela podkreślały dekoracje między podcieniem i piętrem - płaskorzeźbione panoplia (pęki zbroi i broni). Była to pierwsza i długie lata jedyna, dwupiętrowa budowla rynkowa, poza ratuszem oczywiście i dwoma kamienicami ormiańskimi.
Wśród kolejnych jej właścicieli był m.in. podstoli kruszwicki Antoni Popiel, na przełomie XVIII/XIX w. Teodor i Zofia Lewandowscy. W poł. XIX w. na tyłach powstała piętrowa oficyna.Ostatnie lata życia spędził tu popularny niegdyś pisarz Bogdan Ronikier, stąd często nazywana była kamienicą Ronikierów, młodość spędził w niej malarz Jerzy Kubina. Po renowacji otrzymał ją ZHP.