Pochodził z Łabuń, był ochotnikiem 1920, powstańcem śląskim, urzędnik zamojskiego magistratu, ceniony, skryty, uczciwy (cenił go burmistrz). Spotkały go przykrości za podpisanie listy centrolewu, bał się utraty pracy, zastrzelił się w magistracie (jak podano w przededniu odwiedzil grób Czechowicza - tego roku też popełnił samobójstwo).