Styl w sztuce stanowiący przejściową fazę między renesansem i barokiem. Powstał jako reakcja na renesansową harmonię, spokój, jasność konstrukcji, proporcje. Utożsamiany jest też ze schyłkowym okresem Odrodzenia i w części opracowań nie wyodrębniany jako oddzielny styl. Stąd obiegowo przyjęła się opinia o renesansowym charakterze układu przestrzennego Zamościa i zamojskiej architektury do pocz. XVII w.
Rozplanowanie Zamościa należy do manierystycznych kompozycji urbanistycznych - "nurtu wirtuozerskiego" (wg prof. J. Białostockiego), stanowiąc wysublimowane połączenie skomplikowanego programu ideowo-funkcjonalnego z rozbudowaną, wyrafinowaną formą przestrzenną. Dopatrzeć się można również wątku klasycznego (poszukiwanie doskonałości, wyważenia) i spirytualistycznego (symbolika, zamiast czystego utylitaryzmu).
Do szczytowych osiągnięć polskiego manieryzmu należy Kolegiata. Oprócz wspaniałego szczytu fasady z tzw. okuciową dekoracją (zrekonstruowany) - zachowała swoje manierystyczne cechy przede wszystkim we wnętrzu. Najlepiej uwidaczniają się one w smukłych proporcjach wnętrz, z wydłużonymi ponad miarę klasycznych proporcji pilastrami, w mocnym skontrastowaniu światła i wysokości naw z kaplicami i prezbiterium, w niezwykłym - jakby wbrew logice - rozwiązaniu konstrukcyjnym chóru, w oryginalnych bliźniaczych oknach prezbiterium. Architektura Kolegiaty utrzymana jest w duchu manieryzmu weneckiego. W Kolegiacie są ponadto wartościowe przykłady manierystycznej rzeźby (dwa epitafia o wyrafinowanej dekoracji, pochodzące z gdańskiego warsztatu Van den Blocków) i malarstwa (4 duże obrazy w prezbiterium z charakterystycznie wysmuklonymi postaciami). Manierystyczny ołtarz główny znajduje się w Tarnogrodzie. Zamość po Lwowie, a przed Żółkwią stał się ekspozyturą tego specyficznego manieryzmu o weneckich i niderlandzkich źródłach.
W innych obiektach cechy manierystyczne nie są już tak wyraziste, względnie odnoszą się do fragmentu budowli lub jej wystroju. Wymienić tu można nadmiernie rozwinięte w stosunku do lekkiego, arkadowego przyziemia górnej części fasady ratusza, kamienic rynkowych, a częściowo także bram miejskich. Bezporządkowe, asymetryczne, skontrastowane elewacje kamienic podkreślał m. in. charakterystyczny okuciowy i płycinowy wystrój fryzów i sklepień (ul. Staszica 17, 23 i 25, Rynek Wielki 16). Stosunkowo późno opracowana została manierystyczna fasada ratusza z pilastrami i konchowymi wnękami.
Na uwagę zasługują także przykłady prowincjonalnej odmiany tego stylu - manieryzmu pińczowskiego (portale W Rynku Wielkim 2 i 6, szafa ołtarzowa w bóżnicy i epitafium D. Convalisa w Kolegiacie). Za właściwe temu stylowi uważa się również "zamykanie" ulic staromiejskich monumentalnymi budowlami (np. ul. Żeromskiego, ul. Ormiańska). Manierystyczne cechy nosił też "pierwszy" pałac Zamoyskich. Wzorcowym neomanieryzmem określa się architekturę nadszańców.