W Zamościu był najpierw jako królewicz w 1634, później jako król gościł w mieście jeszcze 3-krotnie. 21 VII 1649 w drodze na odsiecz Zbaraża odbył w Zamościu radę wojenną, skąd ruszył w strone Sokala, 2-13 V 1656 podejmowany podczas najdłuższej ze wszystkich królewskich wizyt i szczególnie hucznej. Spotkał się w Zamościu z nuncjuszem papieskim Vidonim, hetmanem wielkim Potockim. prymasem Leszczyńskim i senatorami. W otoczeniu dworu przyjął na audiencji profesorów i mieszczan. Sobiepan, znakomity znawca uciech stołowych przechodził sam siebie, podejmował króla wspaniałymi trunkami i wyszukanymi potrawami. Za ostatnim razem w 1660 przyjmowany był równie wystawnie. Przybył 30 VII o 5 ppoł. z królową Marią Ludwiką i licznym dworem, ale nie przyjmowali powitań (królowa sama obchodziła kościoły i wały forteczne opatrywała), opuścili Zamość z rana 1 VIII. Nadał miastu dwa przywileje (1649, 1661), także Akademii (1666). Z Zamościa, 11 V 1656 wydał dokument w obronie innowierców.