1 I 1958 było 208 placówek handlu uspołecznionego. W 1957 wydano już 66 pozwoleń na handel prywatny i zlikwidowano sklepy za tzw. "żółtymi firankami". Sklepy w 1959, ogółem 75 przemysłowych i 63 spożywczych, tego MHD 38+18, PSS 16+28, "Rozwój" 5+6, GS 3+1, WPH 1+1, apteki 5, "Dom Książki" 2, spożywcze "Ogrodnik" 5, MT 3, przemysłowe PPHW 1, Centrala Rybna 1, "Foto-Optyka" 1, zielarskie 3, "Ruch" 19, ponadto 51 prywatnych (przem. 20, spoż. 5, kioski stragany przem. 4 i spoż. 8, handel okrężny 14 - ich koncentracja przy ul. Bazyliańskiej.
W 1961 w płd. części Nowego Rynku ustawiono szereg drewnianych "budek". Tego roku MHD miał 61 sklepów a PSS 47. Obok dwóch potentatów oraz sklepów spółdzielni GS i "Rozwój" w 1961 sklepy posiadały też mniejsze instytucje: Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Zaopatrzenia Podróżnych Zakład w Zamościu (29 prac.), Rzemieślnicza Spółdz. Zaopatrzenia i Zbytu (4 prac.), Centrala Handlowa Przem. Metalowego (ul. Grecka 4, w przejętym 1 X 1949 składzie żelaza L. Urbanowskiego). Prywatne sklepy należały do Zrzeszenia Prywatnego Handlu i Usług (w Zamościu delegatura powiatowa). 31 XII 1963 - 161 sklepów i 115 kiosków oraz 30 placówek prywatnych.
W 1965 w handlu uspołecznionym było 36 sklepów spożywczych, 15 mięsno-wędliniarskich, 3 warzywno-owocowe, 5 alkoholowych, 7 włókienniczych, po 6 odzieżowych i obuwniczych, 5 gospodarstwa domowego, 2 RTV, 1 meblowy  i 10 innych. 1 I 1967 - 168 sklepów i 129 kiosków.
18 IX 1959 otwarto pierwszy sklep preselekcyjny - z częściami rowerowymi i motoryzacyjnymi (ul. Staszica), a w XI 1960 kolejny - salon radiowy na rogu ul. Staszica i Moranda, od 1964 jako ZURiT przeniesiony na Pl. Wolności). Również przy ul. Staszica w 1960 powstały pierwsze sklepy samoobsługowe: PSS (12 XII) i MHD (22 XII), a w 1962 w Domu Centralnym, w VII 1964 na rogu ul. Bazyliańskiej i Grodzkiej. Samoobsługę prowadził też sklep w Rynku Solnym (w 1960 sklep wyznaczony był do sprzedaży do godz. 21.00).
Handel uspołeczniony

Rok

 punkty
sprzedaży

 sprzedaż w
mln zł (detal)

 sprzedaż w zł
na 1 mieszkańca

1960 259 (sklepy 178, usp. 150) 323 12.619
1961 274 356 12.624
 1962  266  371  12.882
1963 276 402 13.769
1964 270 417 13.900
1965 269
(sklepy 152,
446
w tym spoż. 159
alkohol p.18% 30
nieżywn. 287
14.671
1970 374 (sklepy 190, usp.168) 727 b.d.
1973 385 (sklepy198, usp. 181), ponadto pryw. 45 (sklepy17) 1044 (miej. 851, wiej. 193, żywność 360, przem. 684 b.d.
1977 323 (sklepy 323) 2038 b.d.
23 XI 1967 otwarto "Delikatesy" przy ul. Piłsudskiego (od V 1976 czynne w niedziele ...aż 5 godz., w 1982 nie czynne w poniedziałki), a w 1970 pawilon przy Al. LWP. W VIII 1967 MHD eksperymentował ze sprzedażą z dostawą do domu - sklep nr 8, 9 i 52 (Rynek Wielki, ul. Lubelska i Planty). W 1966 przy ul. 1 Maja 8 MHD otworzył pierwszy sklep z pełnym zestawem serów.
W mieście były sklepy branż, których zwykle wystarczał jeden, czasem takie, które w tamtych czasach podnosiły status powiatowego miasta. W l. 50-tych był to np. sklep meblowy  (osobne hasło). Był sklep Centrali Technicznej, najpierw przy ul. Łukasińskiego, później ul. Greckiej, w 1966 przeniesiony na ul. Szczebrzeską 2. Po dwóch latach 15 XII 1956 "Veritas" otrzymał zgodę na otwarcie sklepu z książkami i dewocjonaliami (Jadwiga Bieluszko), przy ul. Kolegiackiej w Wikarówce, od 1970 siedzibie "Pax". W IX 1969 powstała też "Składnica Harcerska" (ul. Bazyliańska). W tamtych czasach chodziło się do sklepów  Szubertowej, Nidzińskiej, Malinowskiej, Ładyńskiej.
Przy końcu l. 50. przy ul. Łukasińskiego - róg Grodzkiej znajdował się komis (potem w "zielonym rynku", od 1972 Rynek Wielki 10). Sklep "Jubiler" otwarto w 1961 przy ul. Moranda 1 (jeszcze w 1960 przyjeżdżał ...obwoźny sklep jubilerski), w 1967 w Nowym Rynku otwarto pawilon "Eldomu", od IX 1976 po renowacji w efektownej aranżacji w Rynku Wielki 4. W 1962-78 był przy muzeum sklepik z pamiątkami. Od 1971 był sklep "Pewexu" (osobne hasło), W 1984 otwarto sklep nocny (osobne hasło).
Powstał też sklep filatelistyczny (osobne hasło: Filatelistyka), "Boutique u Wojtka" (1978, Rynek Wielki 4), myśliwski (XI 1979). Z bardziej prozaicznych w 1960 PSS ponownie otworzył sklep garmażeryjny. Skład opału w l. 50-tych prowadził GS, później Okręgowe Przedsiębiorstwo H-lu Opałem (8 prac.). Od 1977 przez kilka lat Zamość miał pełnomocnika Biura H-lu Zagranicznego (mieszkania). Swoisty kryzys dotknął handel gdy w 1977 do renowacji włączono całą pierzeję południową, zachodnią i cz. północną i zamknięto wszystkie  funkcjonujące tam sklepy.
Nową epokę zapoczątkowało otwarcie w 1969 Spółdzielczego Domu Handlowego (60 osób), do czasu otwarcia "Hetmana" najpopularniejszej placówki w mieście (osobne hasło: Domy towarowe). Następnie otwarto  "Supersam" przy ul. Kilińskiego (IX 1975, 16 prac.), pawilon przy ul. Orzeszkowej (1976), "pawilon CRS na Karolówce (1976), "Sezam" przy ul. J. Piłsudskiego (1979), a także pawilony PSS - "Merkury" ul. Kilińskiego (1979) i "ABC" zw. "Na dołku" ul. Traugutta, kolejne przy ul. Monte Cassino (1981), "Słoneczny" (ul. Hrubieszowska) i "Społemowiec" (ul. Okrzei).
Chlubą miasta przez wiele lat był DT "Hetman" (osobne hasło). Pawilon otworzyły spółdzielnie wiejskie - "Snop" przy ul. Błonie (1976), potem II i III-ci, (1980). Obroty w 1979 (mln zł): 858 WSS "Społem", 484 WPHW, 302 GS "SCh", 132 DT "Hetman", 117 "Ruch", 106 MSHI, 57 WSOP, 20 "Dom Książki", 9 CSH, 3 "Cepelia".
Sklepy: 1955 - 112, 1960 - 182 (prywatnych 22), 1965 - 190 (wszystkich punktów 342), 1967 - 168 sklepów i 129 kiosków, 1971 - 140 sklepów i 78 kiosków; punktów detal. (w h-lu uspoł., z tego sklepy): 1975 - 347 (350, 170), 1980 - 336 (281, 151), 1985 - 435 (313, 153).
Pow. użytkowa sklepów (m2): 1975 - 15,9 tys., 1977 - 18,8 tys., 1980 - 28,6 tys., 1986 - 34,9 tys.
Zatrudnieni w handlu (tys.): 1971 - 1,9, 1977 - 2,8. Też osobne hasło: Targi, Targ i targowiska.

* Z referatu konferencji miejskiej - Handel prywatny nie spełnia swej roli i nie uzupełnia towarów, których brak w placówkach uspołecznionych. W dalszym ciągu  niewłaściwe jest rozmieszczenie sklepów prywatnych.
 * Obrót w handlu detal.: 1975 - 1511,5 mln zł, 1977 - 1620 mln zł, 1980 - 2665 mln zł.
* Z zaopatrzenia w WPHS korzystali w l. 60-tych prywatni kupcy: Maria Lewicka, Emilia Janis, Józefa Strzelecka, Stanisław Lis, Regina Uchniowska, Marian Badzian, Stanisława Kościk, Mieczysław Agneża, Bronisław Zych, Anna Dajes, Maria Bucior, Stanisław Gontarz.
 * W MHD za 1959 sprzedaż (w mln zł) – włókiennicze 29,6, odzież 29,5, obuwie 15,3, og. spożywcze 13,5, mięso/wędliny 13,3, alkohol 7,5, motoryzacyjne 6,5, metalowe 5,9, agd 4,4, sportowe 3,6, mydl.farb. 2,1, elektroniczne 1,9, gal. skórz .1,7, perfumeria 1,3, pasmanteria 0,9, drogeria 0,7.
 * Zapotrzebowanie roczne handlu zamojskiego (1962): mąka 350 t, kasze 150 t, makaron 120 t, pieczywo cukiernicze 240 t, ziemniaki 180 t, warzywa 580 t, owoce 470 t, , mięso 950 t, masło 90 t, tłuszcze zw. 175 t, margaryna 105 t, ryby i przetwory 175 t,, cukier 1000 t, sery 38 t, papierosy 93 mln szt, wódki 100 tys, litrów, wino 110 tys. l, piwo 150 tys. hl, radia 1500, telefony 280, motocykle 310, rowery 1000, lodówki 80, pralki 800, obuwie 78 tys. par (bez gumowego).
* Przy ul. Kmicica można obecnie zobaczyć unikalny kiosk spożywczy z l. 50.
 * Na święta  w 1962 rzucono 500 kg karpia po 32 zł za kg.
 * 1972 - MHD 74 sklepy i 37 kiosków, WSS 45 i 37, HSI 20 i 16, RSOP 6 i 4, oraz Jubiler, Motozbyt, Eldom, ZURiT, Foto-Optyka, Centrala Techniczna, Veritas, CRybna, Skł. Harcerska, Konsumy, WPH Opałem, WPH Meblami, WPH Obuwiem, LZ Aptek.
* Handel w 1980 (wg obrotów): PSS i WPHW po 27%, SRH SCh 13,5%, "Ruch" 9,5%, Dom Centrum 7%, MHSI 6%, PHS 5,2 %, RUSP 1,1%, SHU "Ogród" 0,7%, SHU "Społem" 0,4%, "Dom Książki" i "Polmozbyt" po 0,9%.
* Szyldy z tamtych lat: "Probiernia Ryb", "Nabiał", "Sklep spożywczo-ogólny - piwo, lemoniada, słodycze", "Galanteria, radia, telewizory, zegarki importowane poleca sklep PSS nr 15".
 * Przed Wielkanocą brakowało w mieście pasty do butów. "Inco"  nie wywiązała się z zamówień i WSS  ściągnął interwencyjnie z Krakowa 20 tys. pudełek czarnej i brązowej pasty.
 * Sprzedawcy w 1979 -
WSS 857, WPHW 484, GSSCh. 301, Dom Centrum 132, "Ruch" 116, MHSI 105, WSOP 57, "Dom Książki" 19, CSH 9, "Cepelia" 3.
  * Sklep z farbami mieścił się na rogu Zamenhofa i Bazyliańskiej w klitce kilkumetrowej powierzchni, naprzeciwko biblioteki miejskiej w budynku dawnej synagogi, po drugiej stronie Zamenhofa. Podzielone wedle kolorów, sproszkowane farby znajdowały się w drewnianych przegrodach. Kupowało się je na wagę (waga z szalkami i odważnikami), najwięcej kanarkowej. Ta nazwa śmieszyła mnie do czasu, gdy zacząłem myśleć o niej z sentymentem. Oprócz farb było jeszcze w sklepie zbrylone wapno, też na wagę. (Piotr Szewc Z powodu i bez powodu)