W 1591 odnotowano 1 garbarza, a w XVII w. garbarnię. Większa ich liczba pojawiła się z końcem XVII w. i w XVIII w. Ze względu na wyziewy - mieściły się na przedmieściach (Sadowisko, Janowice). W 1692 garbarnię białoskórniczą na rzeką Świnką Mateusz Langiewicz sprzedał za 350 zł Danielowi Tepperowi. W 1696 wzmiankowana garbarnia Jana Grzegorzewskiego (Janowice). Założycielem cechu w 1698 (przywilej wzorowany na lwowskim) był tenże Tepper, jeden z wybitniejszych i najzamożniejszych rzemieślników XVIII w. W skóry zaopatrywano się przeważnie na jarmarkach i u rzeźników (ceny skór: jałowickie, wołowe 3 gr, od habetków 1 gr, od cieląt i kozłowych 1 szeląg).
Przy końcu XVIII w. stała za murami w pobliżu Bramy Lubelskiej Starej garbarnia ordynacka (w 3 izbach 4 stępory, koło wodne "do bicia dębu", skrzynia do moczenia skór). Dzierżawił ją  za 54 zł rocznie Maciej Białoskórnik (później Niemiec Johan Grygułowski), który w 1772 wyprawił 14 skór - 2 z łosia, 2 z jelenia, 6 "kozłowych" i 4 niedźwiedzie. Dużą garbarnię dużym zapasem skór własnych i ludzkich posiadał Wawrzyniec Barchus, będący również kasjerem miejskim, prawdopodobnie Niemiec z pochodzenia,
Odnotowana została również w 1820. Ok. 1910 powstała duża garbarnia zatrudniająca aż 28 robotników (wartość prod. 39 tys. rb, gdy trzy kaflarnie razem tylko 10 tys.), która nie przetrwała wojny (nie znana lokalizacja).
W 1920 na krótko powstała niewielka garbarnia Srula Cukiera. W 1924 wymieniany garbarz Herszek Dubelman. W 1946 o zgodę na wytwórnię garbarską wystąpiła "Spółka garbarzy" - Wacław Kołodziejczyk, Józef Niderla i Stefan Jasina (ul. Pawłówka), nie powstała jednak.