Ur. w Łabuniach. W 1917-22 był w Zamościu radnym miejskim a także ławnikiem, czł. Dozoru Kościelnego. Posiadał wielką posesję z dużym gospodarstwem u zbiegu ul. Piłsudskiego i Sadowej, zw. "ogrodem Antoniszewskich" (od l. 60. niewielkie osiedle), odgrodzony od miasta wysokim litym płotem i szpalerem zachowanych do dzisiaj kasztanowców. Na jego terenie były m.in. małe stawy, w którym hodował karpie. Był także właścicielem pól po drugiej stronie ul. Sadowej (aż do ul. Ciepłej), co charakterystyczne też odgrodzonych solidnie od miasta, m. in. rowem z nasypem, jednocześnie użyczając bezinteresownie skraju swych terenów na ścieżkę, miejsce zabaw nad rzeką, pastwisko czy nawet obóz cygański. Jeszcze w l. 30-tych urzędowo miejsce zamieszkania określano jako "ogród inżynierski". W 1942 Niemcy zabrali dom i ogród (niejaki Klaus). Po wojnie zaliczany przez urząd do rodzi kułackich (1950). Spoczywa na cmentarzu zamojskim (G). Jego żona Cecylia była od 1930 właścicielką kamienicy w Rynku Wielkim 6.